decu cd

środa, 28 września 2011

Przygotowując się na jesienne chłody ?! i pluchy ?! oraz porę cieknących nosów zrobiłam chustecznik, mam już ich parę - w pokoju córki z misiami, lawendowy w sypialni albo łazience w zależności od wystroju. Ten powstał z myślą o pokoju szumnie zwanym salonem, żeby w okresie przeziębień (który w tym roku szczęśliwie nas omija) chusteczki były zawsze pod ręką! 


Zrobiłam tez pudełeczko z aniołkiem, ot tak :)



Ściskam Was mocno tego lata tej jesieni, pięknej złotej!

7 komentarze:

CZARY Z DREWNA pisze...

podoba mi sie chustecznik :) nigdy jeszcze takich nie dekuażowałam

Maggis-Nähatelier pisze...

swietne te pudeleczka, takich niegdy nie za malo. pozdrewiam goraco.
Gosia

http://syllovesshabby.blogspot.com pisze...

Sliczne Magdziu, ja tez jesze nigdy decu sie nie bawilam, nie klamie, probowalam raz czy dwa ale mi sie tak serwetki pozwijaly!! ze mi sie odwidzialo;-))) Twoje wygladaja perfekcyjnie:-)
Oby tak dalej, bez katarkow!
Pozdrawiam cieplutko

Syl

Kaprys pisze...

Chustecznik i pudełeczko urocze !!!
Pozdrawiam Agnieszka

ABily pisze...

bardzo fajne decu:)

Atena pisze...

Sliczne takie stylowe, podoba mi sie. Oby jak naj mniej chusteczek poszlo tej jesieni;)
pozdrawiam
ps:z tym listem to serio pisalas?

Bree pisze...

Jak dawno nie robilam decu....
piekne!

 
Craftomania - by Templates para novo blogger