byle do weekendu

środa, 7 września 2011

Uwielbiam jak mija poniedziałek, wtorek, potem środa zbliża się druga połowa tygodnia bo to oznacza, że weekend tuż tuż, na ten mam co prawda trochę planów ale fakt, że nie chodzę do pracy i pogoda ma być ładna napawa mnie optymizmem!!!

Dzisiaj chciałam Wam pokazać jaką niespodziankę stworzyłam dla Dagi z House of Ideas z okazji urodzin. Gdy Dagi napisała na swoim blogu, że ma urodziny po prostu musiałam coś dla niej zrobić, a że znałam adres wysłałam jej niespodziankę, która wiem, że dotarła i się podobała- dzięki Dagi za przemiłego maila, więc mogę pokazać co stworzyłam:

Na pierwszy ogień poszły metki transferowe:

A z metkami powędrował biscornu. Osoby, które zaglądają do Hause of Ideas wiedzą, że z wyborem koloru nie miałam problemu:

I mały dodatek moje nowe etykietki:

Zajrzyjcie obowiązkowo do Dagi robi genialne zdjęcia, w pięknych ujęciach i aranżacjach! Daleko mi do niej!

Poza tym zrobiłam Lemon Curd. Kilka dziewczyn pokazywało go na swoich blogach i wychwalało smak - robi się go banalnie prosto, ja skorzystałam z przepisu ze strony Bree, a smak .... jest co tu dużo mówić genialny, cytrynowy, kwaskowy, ale niekwaśny, aksamitny -          p y c h a!  Zajadałyśmy się z córka nim z herbatnikami do popołudniowej herbatki - mniam!

Byle do weekendu Kobitki kochane!