poniedziałek, 13 czerwca 2011
Zobaczcie kto nawiedził mój ogród dzisiaj:
A jak pobiegłam już po aparat, to cyknęłam kilka kolejnych fotek, lawendy, która przymarzła ale po przycięciu całkiem przyzwoicie odbiła i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu nawet zakwitła, co prawda zbory będą skromne i nie zaspokoją moich potrzeb ale będą własne!
Uwielbiam kwiaty, w domu w ogrodzie wszędzie, w tym roku na różowo ;)
tawuły:
pelargonie:
goździki:
i na koniec róże, niestety nie moje, za to przepięknie pnące się wokół huśtawki u mojej mamy. A co najważniejsze jest to stara odmiana bardzo odporna i na mróz i na mszyce i obficie kwitnąca w zasadzie przez całe lato, może kiedyś zagoszczą i u mnie.
4 komentarze:
Piekne klimaty w Twoim ogrodzie! A i goscie originalni. :)) Piekne ujecie!
Lawenda wyglada dobrze i nie widac, zeby jej cos zaszkodzilo.
Pozdrawiam!
Dagi
(ph.sc.wciaga, prawda?)
Oj wciąga, wciąga bardzo, a i mobilizuje!!pozdrawiam i dziękuję za komplementy
magda
OOOO WIDZĘ,ŻE I CIEBIE NAWIEDZAJĄ STWORY WSZELAKIE..HIHI..ALE MASZ JUZ CUDNA LAWENDĘ W OGRODZIE...POZDRAWIAM I DZIEKUJĘ ZA ODWIEDZINKI:)
gąsienica - najfajniejsza :)
Prześlij komentarz