wtorek, 24 stycznia 2012
Jak już część z Was wie moją największą bolączką jest brak miejsca gdzie mogę "dziobać" i o ile szydełkowanie czy haft nie powodują brzydko mówiąc syfu w całej chacie o tyle scrapbooking czy decoupage już tak. Z reguły okupuję stół w dużym pokoju, dookoła rozstawiam wszystkie przydasie, na podłodze momentalnie jest pełno paprochów, ścinków i tym podobnych rzeczy ale co tam, jak już wszystko rozłożę działam na maksa :)
Dzisiaj scrpowy notesik do damskiej torebki format B6 i żółte karteczki na fartuszki - zawieszka do kuchni:
Pozdrawiam!
7 komentarze:
ojej, jak mi się spodobał fartuszkowy notes, chyba popelnię plagiat:)
Fartuszek is the best!!!
ten fartuszek jest obłędny:)))
Notesik uroczy !!!!!!!!!!!!!!!
A fartuszek z karteczkami poprostu rewelacja, pięknie się prezentuje !!!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Obie scrapowe prace swietne,fartuszek
boski:)
Bajeczny ten fartuszek:))
pozdrawiam!
Osz Ty! Jakież cuda wyprawiasz:-)
Fartuszek cuuudny, własnie zakupiłam notesiki i kalendarze zrywane i mam zamiar zadziałać, mogę ciut podpatrzeć...?
ja z papierkami okupuję stół w kuchni:-)))) głównie po 24-tej ....
Prześlij komentarz