środa, 13 lutego 2013
Storczyki postanowiły mi "zrobić na złość" kupione jesienią w kolorze fioletowym pięknie komponowały się z wrzosami i ozdobna kapustą, w okresie świątecznym, pięknie kwitnąc, skutecznie krzyżowały mi plany wystroju na biało, kolejne święto, a jeden nadal kwitnie, może nie tak obficie w tej chwili ale wypuścił całą gałązkę pełną pączków, więc nie pozostało nic innego jak walentynki wystroić na fioletowo. A oto efekty:
Jeszcze w weekend, robiąc zdjęcia, za oknem czuć było wiosnę, rekonesans w ogrodzie ujawnił nieśmiało wychodzące pierwsze kwiaty:
A dzisiaj mamy kolejny atak zimy i nietypowa walentynka:
3 komentarze:
zima potrafi zaskakiwać, jak urodziła się nasza Łucja to był 1997 marzec, było 17 stopni i cudnie, potem po tygodniu spadł śnieg i zima trzymała 30 stopniowa wiele tygodni, pierwsze liście na drzewach pojawiły się w maju... ale co tam, było minęło, a dekoracje śliczne ;))
buźka!
.
Piękna dekoracja. Puszysto śnieżna Walentynka super pomysł:)
Prześlij komentarz