czwartek, 26 maja 2011
uff..... udało się!!!! poszła jak z płaka, a wczoraj nie mogłam ujechać, najważniejsze, że zdjęcia są i możecie je oglądać - zapraszam.
a korzystając z okazji, że miałam wyciągnięty całay mój scrapowy warsztat zrobiłam dla męża zakładkę do książki, nie było to skomplikowane - żadnych kwiatków, kokardek i takich tam, przemyciłam jeden ćwiek, sznurek i 5 nitów - wow!
rozgoście się, a ja śniadanko i do pracy, oby do weekendu!
P.S. wszyskim Mamom składam z okazji ich święta najserdeczniejsze życzenia, wielu radości i nspracji w życiu, buziaki!
0 komentarze:
Prześlij komentarz